Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 15 lipca 2013

Nie zapominam...

Sporo wody w Wiśle upłynęło zanim ponownie tu zajrzałem.. Jednak nie zapomniałem o was. Gdy zakładałem tego bloga miałem wielkie plany co do jego przyszłości , chciałem pisać 15 postów miesięcznie, poruszać przeróżne tematy czasem ciekawe a czasem dla niektórych dosyć nudne. Jednak pisałem dlatego, że pomagało mi to, pomagali mi "ludzie internetu", tym że są i czytają to co tutaj pisałem, cieszyłem się że z problemami nie pozostaję sam i ktoś z drugiego końca Polski czy też świata choć troszkę mnie rozumiał.. Teraz trochę żałuję, że nie pisałem więcej o tym jak postrzegam różne aspekty życia i jakie jest moje zdanie na różne tematy, że nie pisałem jaki jestem i nie zagłębiałem się w moje życie prywatne.. Teraz w zasadzie już tego nie potrzebuję.. począwszy od października 2012r gdy akceptowałem siebie samego tak na 10% do dnia dzisiejszego gdzie pogodziłem się ze wszystkim, że po prostu jestem inny.. to mój świat.. "W świecie "innego" nastolatka".. taa inność przestałą mi przeszkadzać.. wręcz zaczęła cieszyć. Mimo, że dawno temu zapowiadałem mój CO (nie mylić z tlenkiem węgla hahah) to przeciągnął się bardzo i wczoraj upewniłem się, że czeka mnie tylko formalność i tyle ;) Zacząłem czerpać radość z życia..
Już dziś zapowiadam, że będę pisał rzadko ale będę..
W tym sporym kawałku czasu prawie zakochałem się w dziewczynie o.O ale na szczęście ogarnąłem się i na maksa upewniłem kim jestem.
Tydzień temu kupiłem sobie suczkę ratlerka- Tosię^^. Mam teraz z kim sypiać :D Zawsze miałem psy ze schroniska czy też uratowane z lasu albo porzucone.. tym razem uszczęśliwiłem się malutkim skubańcem i obiecałem sobie, że za cenę jaką za nią zapłaciłem kupię karmę dla zwierząt i przekażę schronisku które właśnie się buduje. Także psiaczki szykujcie się na dobre jedzonko chociaż na jakiś czas.
Zacząłem oglądać zajebisty serial  "Queer as folk US" (Denis jeśli to czytasz to koniecznie zacznij oglądać!) polecam wszystkim zwłaszcza gay-friendly.
I zacząłem dużo  imprezować.. ale ciiiicho nie ważne..
Co mogę jeszcze napisać hmmm... Skróciłem włosy! Teraz zaczesuję je zazwyczaj do góry..
Za niedługo wypad z przyjaciółmi na 1 dzień do Krakowa. Także Krakowiaki.. Nadchodzę! :D

Trzymajcie się.. Do następnego ;***